Witajcie kochani :)
Dzisiaj mój synek Natanek skończył 4 miesiące i 5 dni. Boże jak ten czas szybko leci !! Czuję się tak jakbym wczoraj wylądowała na porodówce i urodziła. Przy dzieciach jednak nie czuć tego upływu czasu. Tak to prawda ! Do diety Natanka po kolei na listę wpisują się nowe produkty. Prawie od samego początku był karmiony Mlekiem Modyfikowanym - i nie dal tego, że chciałam tylko dlatego, że mój pokarm nie był dla niego zbyt wystarczający ( nie najadał się nim ). Spróbowaliśmy już soczku z jabłka, kaszki mannej z malinami oraz marchewkę z ziemniaczkiem. Jak na razie synkowi bardzo zasmakowały nowe posiłki, a co będzie dalej to zobaczymy. Rola matki jest bardzo ważna, poświęcam moim dzieciom każdą chwilę. Czuję się spełniona w tym oto stanie. Zawsze pragnęłam mieć dwójkę dzieci i mam - dwóch wspaniałych chłopców. 30 lipca Igorek kończy 5 lat, z tej okazji ( jak co roku ) organizuję mu przyjęcie urodzinowe. Mam nadzieję, że to przyjęcie utkwi mu w pamięci na całe życie. Gdy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat, a gdy widzę roześmiane buźki moich maluchów to z radości serce się raduje.
A Wy kochani ile macie dzieciaczków ? Ile chcielibyście mieć ? Jak mają na imię ?
Podzielcie się ze mną swoimi pociechami w komentarzu.
0 komentarze