DEPRESJA POPORODOWA - MOJA HISTORIA

By kkaarrcciiaa18 - 07:38

Bardzo długo zastanawiałam się nad tym czy opublikować ten post. Wspomnienia z tego okresu nie są przyjemne, ale wiem, że każdego może to spotkać tak jak i mnie, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moją historią dotyczącą depresji poporodowej. 


Mając 18 lat po raz pierwszy zaszłam w ciążę. Nasze maleństwo było zaplanowane i długo wyczekiwane. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży byłam w siódmym niebie, tym bardziej, że dość długo staraliśmy się o potomka. Okres ciąży wyglądał różnie, główne objawy, które występowały podczas ciąży to mdłości, wymioty ( przez całe 3 trymestry ), skurcze łydek, bóle nóg i zgaga. Przez 9 miesięcy nosiłam mój skarb pod sercem aż w końcu przyszedł dzień porodu. Pamiętam jak dziś te okropne skurcze, męczyłam się ponad 16 godzin. Byłam wyczerpana, zmęczona i bardzo obolała, ale kiedy zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy wszystkie objawy przeszły jak z bicza strzelił. Mój mały chłopczyk ważył 3200 g, miał 55 cm wzrostu oraz 10/10 punktów w skali apgar. Nadaliśmy mu Imiona Igor Oliwier. Przez pierwsze godziny byłam bardzo szczęśliwa, dni mijały w tempie błyskawicznym do póki nie wróciliśmy do domu. 


To właśnie wtedy poczułam, że dzieje się ze mną coś dziwnego. Byłam przygnębiona, płakałam z byle powodu, wszystko mnie denerwowało i irytowało. Wtedy nie przypuszczałam, że to właśnie jest depresja poporodowa i że coś takiego spotkało właśnie mnie. Z dnia na dzień było coraz gorzej, gdyby nie moja kochana teściowa nie dałabym rady. Coś odtrącało mnie od własnego dziecka, czułam, że go nie kocham, nie wstawałam do niego w nocy, gdy płakał, gdy mnie potrzebował ( udawałam, że śpię ), było mi wszystko obojętne. Teściowa opiekowała się moim synkiem za mnie. Nie wiem co by się wydarzyło bez jej pomocy, ale wiem jedno, że to dzięki niej poradziłam sobie z depresją. To ona starała się abym pokochała swojego synka, abym się nim opiekowała, zmieniała pieluszki, przytulała i kąpała co dzień. Ten okres trwał ponad 3 miesiące a wydawało się jakby przeminęły 2 lata. Po tym okropnym okresie po woli z dnia na dzień zaczęłam dochodzić do siebie. Od początku poznawałam smak macierzyństwa, i zaczęłam kochać własne dziecko.


 Wiem, że z jednej strony wydaje się to bardzo dziwne, ale tak niestety było i taka jest prawda. Ja sama tego doświadczyłam i nie chciałabym aby innym osobom przytrafiło się coś podobnego, chodź wiem, że przypadki się zdarzają. W kolejną ciążę zaszłam nieplanowanie i strasznie się bałam czy kolejny raz nie będę tego przechodzić. Strach był gorszy od racjonalnego myślenia. Na szczęście mnie ominęło i bardzo się z tego cieszę, bo drugiego synka pokochałam od razu, od pierwszego wejrzenia. 


Teraz jestem szczęśliwą mamą dwójki wspaniałych chłopców i wiem, że nie wyobrażam sobie bez nich życia. Bez nich moje życie nie miałoby jakiegokolwiek sensu. 
A czy Wy spotkałyście się z depresją poporodową ? Jakie miałyście objawy ?? 
Podzielcie się swoją historią w komentarzu. 



 

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze